Przejdź do głównej zawartości

Deco-kufer

Za oknem deszcz i nie ma gdzie się podziać......cóż może robić kobieta, która nie usiedzi długo na tyłku?
Wyjęłam część moich decoupage-owych rzeczy, by sprawdzić co jeszcze chce kupić.
Ponumerowałam trochę, by wskazać czego używam - może i Wam się przyda
1 - oczywiście gąbki. akurat tutaj mam gąbki na patyczku, ale ostatnio zakupiłam
o wiele przydatniejszą  dużą gąbkę samochodową, którą po prostu dzielę zgodnie z potrzebami na mniejsze kawałki. Polecam sprawdzić rożne gąbki - to instrumenty do tapowania a czasem nakładania kolejnych warstw farby.
2 - oczywiście pędzle! różne kupiłam wiele i małe i duże, różne włosia -tutaj proponuje wybróbować większość. Dla potrzeb deco używam zazwyczaj syntetycznych, ale podobno najlepsze są z włosia zwierząt.
3 - grunt akrylowy (primer) - pokrywa wszelkie tworzywa warstwą, dzięki której będziemy mogli malować powierzchnie, a farba po prostu nie spłynie. Kupuje zawsze o większej pojemności - maluje szczególnie dużo butelek. Gres można mieszać bezpośrednio z farbą, dzięki temu możemy uzyskać podkład o wybranym przez siebie kolorze - to czasem usprawnia prace.

4 - mój nowy szczęśliwy wynalazek - VIDARON lakier do drewna (bezbarwny), słuchajcie świetna rzecz
o pojemności odpowiedniej dla deco. Lakieru jak wiadomo nakładamy mnóstwo - tyle pojemności i tyle prac........no cudowne. Do niego używam szerokiego pędzla - dostępny w każdym markecie budowlanym.
Jeśli chodzi o deco lakiery to używałam już renesans, heritage marabu itd wszystkie wymienione mogę polecić, ale jeśli chodzi o wydajność to wole VIDARON.
Minusy i plusy - oczywiście Vidaron jest tylko do drewna, a z pewnością będziecie robić prace z rożnych materiałów, lakier tego typu do farb akrylowych nie można używać kiedy stosujemy spękania a wraz z nimi porporine, bitum - te substancje pokrywamy lakierami "niewodnymi" - już kupiłam bardzo gesty lakier jachtowy - czekam na przesyłkę.

5 - to duży pojemnik białej farby akrylowej. Polecam jedynie osobą, które wykonują dużo prac deco. Na zdjęciu farba dekoral.
6 - Renesans - klej -dobry, ale poważna wada dla każdego kto zaczyna - trzeba rozcieńczać z wodą!
Mam, ale używam dość rzadko.
7 - mój kolejny nowy nabytek. Klej MOD PODGE prawie 500 ml. Przyznam szczerze, że jeszcze nie sprawdzałam, ale tak wiele o nim słyszałam, że musiałam kupić.

8 - Stamperia - znana marka pojawia się w moim deco kufrze, ale wcale nie tak często jak u innych deco-wariatów. Na zdjęciu konturówka do efektów 3D. Czasem używam jej do wypełniania szablonów (małe wzory), ale teraz mam chrapkę na masę strukturalną - już oglądam aukcje.

9 - lakier Marabu - mój pierwszy klej deco. Polecam początkującym, bo nie wymaga od nas nic - umiejętności rodzą się z czasem. Akurat tutaj mamy bardzo mocny lakier do efektów wręcz lustra na danym materiale. Minus - bardzo szybko się zużywa, plusy- niewielka warstwa już daje efekty.
Ważne - prawdziwy deco-maniak pokrywa prace wiele razy lakierem, by obraz z serwetki bądź papieru całkowicie zespolił się z materiałem.
Podobno  w USA deco-maniacy pokrywają prace nawet 100 warstw lakieru.
Wszystko oczywiście zależy od Was.
10 - lakier do spękań jednoskładnikowy. Akurat Pent Art. Korzystam dość rzadko stąd bardzo małe pojemniki.
11 - bardzo ważna rzecz w deco-kufrze. Opóźniacz do akryli - niezwykle drogocenny dodatek do spowalniania wysychania farb co ułatwia tworzenie cieni, ale również dokonywania miliona zmian w samej pracy.

12 - rzecz, która odmienia prace. Craft Line - ale mogą być inne firmy - porporina, bitumen, antyczne woskowe pasty, patyna - wybór ogromny. Preparat do podkreślania spękań po użyciu craka.
Wspomniałam już, że należy pokrywać wtedy prace zwykłym lakierem nie do farb akrylowych.
Niewielki słoik starcza na wiele prac, ponieważ używamy niewielką ilość. Dla postarzania pracy warto używać również werniksów - jeszcze nie mam, ale też kupuję:D
13 - gąbeczka, materiał na drewnianej nasadce do ścierania kurzu po użyciu papierów ściernych.

14 - lakiery do spękań dwuskładnikowe- jakie firmy? Wszelakie :d  Na zdjęciu akurat Perfetto oraz Cadence - sprawdziły się więc do nich wracam. Jest duży wybór, ale jest to środek bardzo drogi. Zazwyczaj kupuję małe ilości, ale najchętniej miałabym i z 5 litrów tego specyfiku.
 W przypadku użycia tego specyfiku ważna jest - cierpliwość!
15 - szablony.
Jak widzicie nie ma na zdjęciu wszystkiego - serwetki, papiery, papiery ścierne, farby, o których nie pisałam........i jeszcze wszystkie te rzeczy, które chce kupić.......postaram się dodawać i upiększać ten wątek za każdym razem jak wypróbuję coś nowego - obiecuję :D
Dodaję kolejną rzecz
Wspaniały lakier do wykończeń jeśli użyliście przy spękaniach patyny, bitum itd żeby nie powstały grudki używa się lakierów poliuretanowych - ten akurat zmywa się wodą.

Kupiony w Leroy Merlin za cenę ok. 38 złotych - polecam!
Dodaję kolejną rzecz do kufra
Nisamowity środek do usuwania nieudanego projektu - myśle, że wręcz niezbędny środek
 dla decoupage-artystek:P
Oczywiście należy uważać na materiał, z którego usuwany i farby, lakiery i nawet bejcy.Podstawowa zaleta tego produktu -brak zapachu ( no może lekki, ale z pewnością można go używać w domu).
Klej Mod-Podge - ten akurat klej-lakier. Najlepszy -gęsty i wydajny.
 Cenowo -  również wytrzyma Twój portfel.
Konturówki 3D  - farba akrylowa na bazie wody, ale po całkowitym wyschnięciu lekko tężeje - wspaniała do esów-floresów, ale uwaga nie podlega szlifowaniu. Używam formy bezbarwnej-transparentnej - dzięki temu uzyskuje szybki efekt połączenia pasty z farbą - niesamowicie dobrze reaguje z bitum lub pastami.

Lakier na bazie rozpuszczalnika - nazwałabym go lakierem dla leniwych - bardzo wydajny!
Tworzy szklaną strukturę - pędzli myć cleanluxem, ale uwaga - lepiej używać pędzla,
za którym nie będziemy płakać.

Do listy dokładam kolejne rzeczy, których użyłam i jestem z nich zadowolona
 Masa samoutwardzalna dostępna w sieciach Empik
 Plastikowe patyczki do pracy z masą



Trzeba pamiętać, iż masę należy trzymać w szczelnym opakowaniu.
Schnie w ciągu 24h i świetnie przykleja się do prac decoupage.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Masa samoutwardzalna cz. I

Witam postaram się na bardzo prostym przykładzie pokazać, jak używam masy samoutwardzalnej - nazywana również glinką lub masą modelarską.  Jest to prosty sposób do upiększenia prac decoupage, a zarazem coś nowego - sztuka 3D Wpierw przygotowanie narzędzi i masy  Welcom I will try to show you on a -very- easy example how to use modelling material - modeling glay.  It is a simple way to embellish decoupage works , and also something new - the art 3D  Na zdjęciu pokazałam przykładową masę samoutwardzalną, ale na rynku możecie ich spotkać jeszcze parę rodzai -  w tym w kolorze brązowym. Ze względu na prace decoupage kupujemy raczej kolor biały - ale jeszcze spróbuję z brązową.   In the photo I showed an example of mass self-curing , but on the market we can find a few types - including in brown . Due to the work of decoupage we should buy   white glay - but maybe I will try to do something with brown .  Czerwone, plastikowe narzędzia do pra
Od dawna nic nie umieszczałam......, ale to nie znaczy, że nic nie robiłam. Prawie ukończone......został tylko lakier.... karafka do wódki z kłosami, liśćmi jesieni w delikatnych barwach pomarańczu i brązu... Użyte materiały to... farby Artist's Acrylic, klej Renesans, crack Cadence ( 2 składnikowy) oraz antyczna pasta (kolor złoty) i patyna. Kolejne to rozsuwane pudełeczko z Klimtem wyklejone wewnątrz filcem w kolorze ciemnej czerwień (burgund).  Podobne produkty użyte do jej zrobienia. Ostatnie to jeszcze niezrobiony kufer...próbuję czegoś nowego, ale jeszcze efekt........to jeszcze nie jest to... Zapisałam się na kurs Asket........mam nadzieję, że podpowie mi jak dalej się rozwijać:D                            Nie mogę się już doczekać!