Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2012
Zaczęłam eksperymentować ze szkłem i nie mogę przestać.......... Niebieski wzór chodził mi po głowie przez parę tygodni. Lekko podmalowane klejem, bardzo delikatny wzorek, niebieska farba jako obramowanie oraz biel. Prostota i myślę, że jak na drugi talerz wyszło genialnie. Jednak nie przestałam....butelka.... Stara butelka po miodzie pitnym ( cudowne tło.......no jakoś gołębie muszę chodź trochę odstraszać)....podobna technika, ale zakończona lakierem w sprayu. Moje Serce mi to podpowiedziało i rzeczywiście lepsze. Klej decoupage jest oczywiście najczęściej używanym medium, ale niestety trochę się lepi. Przedmioty strasznie się kleiły, a już szczególnie gdy leżały blisko siebie. Teraz dzięki lakierowi w sprayu już nie. Jestem zadowolona. Jednak obsesja szkła nadal trwała....butelka... i jak Wam się podoba? Niezłe poziomki:D Kiedy już wykonałam te wszystkie prace rozpoczęłam plan zrobienia kompletu.......zaczęłam od talerzy........pokaże, ale uprzedzam jeszcze nie są skońc
Ostatnio zajęłam się szkłem...prostą metodą umieszczania wzoru na spodzie talerza i przykrywanie nowymi wymyślnymi warstwami....talerz z cytrynami
Pierwsze koty za płoty i mam jakiś ruch w interesie:D Może nawet coś na sprzedaż będzie, jakiś zestaw...... Nie mam miejsca na robienie tego wszystkiego dlatego duża część moich skarbów schnie na suszarce :D
Inne moje prace.jak zwykle nie-skończone. Straszny leń ze mnie! Pudełko na kosmetyki. Pudełko dla chłopca. Pudełko dla dziewczynki.
Kupiłam coś za ostatnie pieniądze........... Jeszcze nie mam pomysłu. Mam tak wiele papierów do decu, chusteczek i innych bibelotów, że tracę moc znajdywania czegokolwiek. Mój bałagan to moja twierdza.......... Szafka z szufladkami. Potrójne pudełko. Zapomniałam o mej pięknej jeszcze nie-skończonej.......zwykłe lenistwo....., ale już prawie. Piękna niciarka!

nowa........

Znajomi zachęcali mnie do tego bloga, ale nadal nie jestem przekonana widząc tak wiele pięknych rzeczy w necie........., ale rzeczywiście dałam się ponieść....robię to co lubię. trochę w prawo:D